
Przede wszystkim wygoda
Niezwykle ważną sprawą w pokoju maluszka są meble. Naturalnie najbardziej liczy się funkcjonalność, ale nie zapominajmy również o estetyce. Miło, jeśli maluch ma własną szafę na przykład z wizerunkiem bohatera kreskówki, albo jakiegoś zwierzaka. Wybór jest wielki i każdy może znaleźć coś dla siebie. Zwróćmy też uwagę na kolory. Wszechobecny róż dla dziewczynek i blady błękit dla chłopców nie jest najlepszym rozwiązaniem. Pamiętajmy, że niebieski to chłodny kolor i nie wszyscy dobrze się czują w jego otoczeniu. Różu też nie powinniśmy nadużywać. Dobrze jest zdecydować się na elementy w tym kolorze, niż na przemalowanie całego wnętrza. Najlepszym rozwiązaniem jest jasny, neutralny i przede wszystkim ciepły odcień ścian, a do tego kolorowe meble (łóżka chesterfield) i elementy ozdobne.